środa, 21 listopada 2018

I Ty możesz zostać promotorem czytelnictwa!

Zainspirowana wpisem Promotorki Czytelnictwa, 11 oznak, że jesteś promotorem czytelnictwa postanowiłam sprawdzić, czy należę do tego zacnego grona :)


 MASZ W DOMU DUŻO KSIĄŻEK

Tak. Centralne miejsce w salonie. Kanapa nie jest naprzeciwko telewizora, jak w większości domów a naprzeciwko regałów z książkami. Przekładam je, segreguje, ważę w dłoni, kartkuje. Kiedy wpada mi do głowy by coś sprzedać, długo się nad tym zastanawiam a następnie rezygnuje.

Mówisz o książkach

Są ludzie, którzy zaraz po „cześć” pytają, co ciekawego przeczytałam. Uwielbiam o tym mówić. Opowiadam fabułę, dzielę się wrażeniami, polecam.

Czytasz w miejscu publicznym

Przychodnia, kolejki, czasami zdarzy mi się coś doczytać siedząc w aucie podczas stania w korku ;) Czytam wszystko, co mi wpadnie w ręce: ulotki, gazety, obowiązkowo książka zakitrana w plecaku.

Czytasz innym - na przykład swoim dzieciom

Moje dzieci mają więcej książek niż ja będąc od nich starsza o dziesięć lat. Uwielbiam im pokazywać obrazki, czytać książki. Im bardziej się z książką bawię – tym weselej. Uwielbiają jak mama przeobraża się z Zenobiusza z książki o Ekoludkach. Czytam też swojemu partnerowi, bo on lubi jak czytam. Czytam nawet współpracownikom w pracy, bo jakoś tak wyszło ;)
  
Kupujesz innym książki w prezencie 

Na pytanie „co kupić na prezent” zawsze odpowiadam „książkę!”. Dla siebie też nie wyobrażam sobie lepszego prezentu. Kiedyś ktoś opowiadał mi, że są ludzie, którzy ich nie chcą. Nie wierzę ;)

Rozpoznajesz adaptacje filmowe

A nawet motywy, wątki, postacie!

Ubierasz się w książki

Szczerze mówiąc nie wpadłam na to, by ubierać się w książki, ale motyw książek jest mi na tyle bliski, że wciąż wyszukuje taką biżuterię: książkowe kolczyki lub naszyjniki. 

Prowadzisz bloga książkowego

 I to od lat!

Udzielasz się w social media

Chwaląc się przeczytaną książką, napisaną recenzją, wrzucając ciekawe wywiady z autorami książek… Zarówno na swoim profilu, jak i na FB Jak się trzymać 

Zawodowiec

Ukończyłam filologię polską, liczy się?


Jesteś ekspertem od książek...



Kiedy trzeba coś polecić, to do mnie! Nie ograniczam się do jednego gatunku literackiego. Uwielbiałam pracę w Empiku, na dziale literackim ponieważ codziennie mogłam dopasowywać książkę do persony, która do mnie przychodziła.

Zdecydowanie moje marzenie - mieć taki niekończący się regał z książkami na własność 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz